Bonjour, jestem Kasia

To ja tworzę dla Was francuskie desery w miejscu, gdzie kilkadziesiąt lat temu funkcjonowała pierwsza piekarnia w Tychach.

Jestem niepoprawnym bibliofilem i tłumaczem – to właśnie teksty francuskich i angielskich książek kulinarnych odkryły przede mną świat cukiernictwa.

No dobra… bycie członkiem rodziny, w której każdy posiłek kończył się deserem, też miało na to wpływ 😊.

Cukiernictwo rozgościło się w moim życiu niepostrzeżenie – zdobyło kuchenne szafki, plan dnia, a nawet… sposób podróżowania!
Od ponad dziesięciu lat wakacje to dla mnie wyprawy w poszukiwaniu viralowych ciast, narodowych przysmaków i tajnych rodzinnych receptur.
Uczę się też u najlepszych: Dinara Kasko, Velour Cake Studio, Iga Sarzyńska – to tylko niektóre nazwiska z mojej cukierniczej drogi.

Tysiące prób, ulepszeń, setki wypróbowanych przepisów, dwa roboty planetarne, jeden uszkodzony piekarnik – tak narodziła się pracownia GÂTEAU.

Czym jest GÂTEAU?

GÂTEAU to po francusku tort lub ciasto. To we francuskiej tradycji kulinarnej tkwią korzenie nowoczesnego cukiernictwa.
Z Francji pochodzą makaroniki, ptysie, monodesery – moje ukochane formy słodyczy.

GÂTEAU to spełnienie marzenia o kawałku paryskiej codzienności – w moim stylu.

Porzucenie komputera, słowników i okularów do czytania nie było łatwe. Ale wiem, że warto – bo każdy deser, który tworzę bez dróg na skróty, dopieszczony wizualnie i zapadający w pamięć,
ma szansę osłodzić Wasze uroczystości i spotkania.

Do zobaczenia w GÂTEAU!